
Skirt Please to lokalna, polska marka stworzona w domowym zaciszu na Kaszubach. Jej pomysłodawczynią jest Adriana Owczarczyk, która przy pomocy swojej mamy Hanny zaczęła szyć spódnice. Dzisiaj wraz z najlepszą sąsiadką Justyną Kaniewską, prowadzą markę, która w trosce o środowisko ubierze Cię w wygodne, naturalne i unikatowe rzeczy.
Marką Skirt Please kieruje uwielbienie do natury, z której czerpiemy inspiracje przy tworzeniu wyjątkowych wzorów oraz tworzenie w duchu slowfashion.
To właśnie autorskie wzory inspirowane autorskimi zdjęciami z podróży były motywem przewodnim marki. Szybko jednak postanowiłyśmy wzbogacić ofertę o dodatkową kolekcję basic.
Tkaniny, z których szyjemy są certyfikowane (OEKO-TEX100, GOTS, ECO FABRIC PRINT), a naszym odbiorcą są świadome kobiety, które stawiają na jakość. Kobiety, które cenią sobie wygodę, ale też unikatowość i wyjątkowość.
Nasze ubrania powstają w małej szwalni na Kaszubach. Szyjemy w niewielkich ilościach, a z resztek tkanin tworzymy akcesoria, które otrzymujecie jako gratis.
_______________________________
Zespół Skirt Please w kliku słowach o sobie:
Ada Owczarczyk
Gdybym miała wymienić część garderoby, bez której nie wyobrażam sobie wyrażać siebie, to byłaby to spódnica. Noszę je najczęściej do niskiego obuwia
i oversizowej góry. Czuję się wtedy niezwykle kobieco, lekko i zwiewnie.
Prywatnie oprócz kreowania własnej marki, zajmuję się śpiewaniem, graniem na ukulele i komponowaniem w zespole Pierwiastek Z Trzech.
Z zawodu jestem księgową, a z wyboru człowiekiem orkiestrą. Kocham podróżować, śpiewać, pisać teksty piosenek i fotografować. Jestem fanką serialu Przyjaciele, a w moim domu biega psinka o imieniu Phoebe.
W 2022 roku rzuciłam pracę na etacie na rzecz realizacji swoich prawdziwych pasji, w tym Skirt Please.
Justyna Kaniewska
Zaczęło się od otwarcia szafy i standardowego „nie mam w co się ubrać!”. Wtedy zdałam sobie sprawę, że niby lubię te wszystkie rzeczy osobno, ale razem nie tworzą całości.
Zaczęłam bardziej zgłębiać tajniki basicowej garderoby i ponadczasowych fasonów, by stworzyć garderobę kapsułową. O swoim pomyśle opowiedziałam Adzie podczas spontanicznego wieczoru przy sushi (szczęśliwie jesteśmy sąsiadkami) i tak powstała linia Softness czyli miękkie i hipoalergiczne ubrania basicowe, które stały się osobnym działem Skirt Please.
Prywatnie jestem miłośniczką zwierząt (specjalne miejsce w moim sercu ma mój pies Karmel), natury, aktywności na świeżym powietrzu i dobrej literatury. Ostatnio odkryłam w sobie również pasję do fotografii i zamierzam ją rozwijać.
Zapraszamy Cię do naszego slow świata! :)